Rozwiązano umowę z kolejnym inwestorem – tym razem z wykonawcą Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Poza tym, są problemy z finansowaniem autostrady A1 Łódź-Pyrzowice - jednej z najważniejszych dróg na Euro.

STADION WE WROCŁAWIU
30 grudnia rozwiązano kontrakt z generalnym wykonawcą budowy stadionu we Wrocławiu – spółką Mostostal Warszawa S.A. Powodem jest obawa, że firma nie zdążyłaby z realizacją inwestycji – upłynęło 40% czasu przeznaczonego na budowę, a wykonano dopiero 7% prac (powinno to być co najmniej 22%). Spółka zobowiązała się ukończyć prace do końca 2010 roku, tymczasem przy takim tempie prac wydawało się to niemożliwe. Ponadto jakość wykonanych prac jest bardzo zła – kilkakrotnie podejmowano prace rozbiórkowe z powodu niedociągnięć. Do dziś Mostostal Warszawa miał czas na opuszczenie stadionu.
Spółka Wrocław 2012 dostał zielone światło od UEFA na wszelkie działania. Nowy wykonawca zostanie wyłoniony w trybie „Zamówienia z wolnej ręki”.

 

A1
Są gigantyczne problemy ze sfinansowaniem inwestycji 180-kilometrowego odcinka trasy A1 z Łodzi do Pyrzowic, co może spowodować opóźnienia w realizacji projektu. Banki u których spółka Autostrada-Południe stara się o środki na inwestycję. Problemem jest drastyczna podwyżka kosztów kredytu przez banki. Pomocne mogłoby być złożenie wniosku o udzielenie gwarancji Skarbu Państwa, jak zrobiono w przypadku autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Firma, w której głównym udziałowcem jest hiszpańska Cintra, ma czas na zapewnienie finansowania budowy do 22 stycznia, jeśli nie zdąży, straci koncesję, a kolejna budowa na Euro 2012 będzie opóźniona.